Bezpieczeństwo w górach – relacja ze spotkania z Adamem Modrzejewskim

Jeśli ktoś zastanawiał się czy w piątek, 2 czerwca, przyjść na spotkania z Adamem Modrzejewskim, o „Bezpieczeństwie w górach”, i nie przyszedł, to niech żałuje.

Adam Modrzejewski jest członkiem Klubu Wysokogórskiego Warszawa, wspina się w lato i w zimę, biega ultramaratony (Iron Man) i biegi górskie (Bieg Rzeźnika,  Łemkowyna Ultra-Trail 70), po górach także jeździ na rowerze, a czasem uprawia kajakarstwo górskie, jest także żeglarzem (przepłynął
w czteroosobowej załodze przez Atlantyk na 12 metrowym jachcie).

Zaczęliśmy od kilku zdjęć wspinających się osób i wszyscy stwierdzili, że to nie jest ich typ wędrówek po górach. Następnie usłyszeliśmy historię o dwóch wspinaczach wędrujących po Tatrach zimą bez mapy, którzy wyszli w góry o dość późnej porze, co, oczywiście, skutkowało zagubieniem i powrotem
do schroniska po zmierzchu. Po takim wstępie przeszliśmy do meritum – czyli jak przygotować się do wędrówek po górach i wrócić z nich bezpiecznie
i w zdrowiu „nie mniejszym jak przed wyjściem w góry”.

Wszyscy słuchacze na pewno zapamiętali pierwszy punkt prezentacji: „znamy swój stan zdrowia i swoje możliwości”. Każdy kolejny odwoływał
się do pierwszego – „pamiętaj o lekach, o tym, żeby inni wiedzieli co Ci dolega, powiedz jak w razie potrzeby trzeba Ci pomóc”. Następnie przeszliśmy przez kwestie przygotowania do wyjazdu: mapach zwykłych i elektronicznych, aplikacjach pomocowych i planie na wyjazd. Następnie kwestie sprzętu i ubrań, a tutaj od razu Adam zarekomendował, że sprzęt i ubrania należy przetestować jeszcze przed wyprawą – „Pada? Wyjdźcie z domu i zobaczcie czy nowa kurtka jest wygodna, może czymś wkurza, ile wytrzyma na deszczu?”. Nowe buty? „Zacznijcie w nich chodzić wcześniej – na spacer, do lasu… rozchodźcie, przetestujcie”. „Macie chodzić z mapą czy nawigacją? To idźcie na spacer po okolicy – zobaczcie swoją orientację w terenie, niech Wasze dzieci dostaną mapę – to będzie
dla nich świetna zabawa”. A jaki sprzęt jest obowiązkowy na każdej wycieczce – nawet tej bliskiej – po lesie – gwizdek (jak się okazało nie da się długo krzyczeć, a gwizdać już tak) i folia NRC (na wychłodzenie, na przegrzanie, w ostateczności jako ochrona przed wiatrem i deszczem).

Adam omówił także kwestie pogody: skąd najlepiej brać informacje o pogodzie (www.meteo.pl), o burzach i warunkach w górach (Tatry – https://topr.pl/
w pozostałych górach https://www.gopr.pl/).

Usłyszeliśmy też dużo ciekawych rzeczy o udzielaniu pomocy i nie chodzi tutaj o udzielanie pierwszej pomocy, ale o uważność, o której Adam mówił dużo
i przedstawiał przykłady działań jakie można podjąć będąc świadomym i odpowiedzialnym człowiekiem w górach. „Widzisz, że ktoś jest w słabym stanie, słabo kontaktuje, jest bardzo zmęczony? Podejdź i zapytaj się czy nie potrzebuje pomocy? Może tylko potrzebuje wody? Dajcie znać odpowiednim służbom,
że na szlaku spotkaliście taką osobę, opiszcie jej stan, jeśli wiecie, to powiedzcie dokąd idzie i jakie podjęliście działania, żeby pomóc. Służby wypytają o dane pozwalające na identyfikację takiej osoby i odpowiedni zareagują. Może w pobliżu są ratownicy i podejdą/podjadą do takiej osoby albo sprawdzą czy dotarła np. do schroniska”. To takie proste, a może uratować komuś życie.

Była także mowa o zachowaniu podczas lądowania helikoptera ratowniczego i o tym, by nie przeszkadzać ratownikom – jeśli zostaniemy poproszeni o pomoc, to trzeba pomóc, ale jeśli nie, to nie pchajmy się przed szereg – ratownicy wiedzą co robić.

Po takiej wielkiej dawce praktycznej i niezbędnej wiedzy, Adam pokazał jeszcze jak i co spakować do plecaka na wycieczkę, a takich spakowanych plecaków przywiózł trzy! Na krótkie wyjście, na trochę dłuższe (intensywny dzień wędrówki) i na wyjście zimowe (były nawet raki i czekan).

Już na sam koniec ktoś ze słuchaczy stwierdził, że 40 lat temu nie trzeba było mieć takiego sprzętu, telefonów, super kurtek i butów i jakoś po tych górach
się dało chodzić i ludzie cali i zdrowi z nich wracali – oczywiście, to prawda! Możliwe, że dzisiaj wychodząc w góry w koszulce z krótkim rękawem, krótkich spodniach i sandałach, z kanapką w plecaku i butelką wody, przeszlibyśmy całe nasze góry… Ale warto być świadomym swojego stanu zdrowia i możliwości, zagrożeń czekających nas na szlakach i wiedzieć jak te zagrożenia minimalizować.

Wszystkim słuchaczom dziękujemy za przybycie, a Adamowi Modrzejewskimu za odwiedzenie naszej Biblioteki i ciekawe spotkanie.

Skip to content