Noc Bibliotek to ogólnopolska akcja przekonująca do czytania poprzez promocję lokalnych bibliotek jako najbliższych miejsc spotkań z kulturą, z różnorodnymi zasobami i bezpłatną ofertą dla społeczności, sprzyjających wymianie idei i integracji. Inicjatorem akcji jest Centrum Edukacji Obywatelskiej, które rozwija ją pod patronatem Biblioteki Narodowej, z udziałem współorganizatorów: Fundacji ABCXXI „Cała Polska czyta dzieciom” oraz Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, a także licznych partnerów i patronów.
1 października w całej Polsce odbyła się 8. Ogólnopolska Noc Bibliotek, w której udział wzięło blisko 1500 bibliotek, w tym ożarowska Biblioteka główna oraz filie w Józefowie i Święcicach. Hasło „To się musi powieść!” dawało wiele możliwości organizacyjnych i podsuwało mnóstwo ciekawych pomysłów.
Inauguracją Nocy w Bibliotece głównej tradycyjnie stał się wiersz towarzyszący akcji, w tym roku autorstwa Joanny Mueller pt. „Wciąganie w czytanie”, odczytany chóralnie i głośno przez uczestniczących w wydarzeniu dorosłych. Czytaliśmy bez próby, w wierszu roiło się od trudnych wyrazów, ale się powiodło – „zalogowaliśmy się w świecie na hasło „Biblioteka”!”.
W Ożarowie powstały trzy pokoje zagadek, w których młodzi czytelnicy spotkali swoich ulubionych bohaterów literackich. I tak, w Biurze Detektywistycznym Lassego i Mai poznali historię ginących z biblioteki cennych książek. W rozwiązaniu zagadki pomogły kalambury przedstawione przez wolontariuszy. Wspólne rozwiązanie hasła „To się musi powieść!” pojawiło się bardzo szybko. Z niewielką pomocą rodziców udało się również rozwiązać rebusy, m.in.: znaleźć złodzieja, który zawsze chodzi w zielonych spodniach i udaremnić napad na bank zaplanowany na 3:00 w nocy. Następnie uczestnicy przenieśli się do pokoju, w którym na tropie zagadek pracowali polscy młodzi detektywi – Ignacy i Mela. Zagadki, których rozwiązania okazały się hasłami mega-krzyżówki, były bardzo trudne i dobrze ukryte w książkach. Praca zespołowa rodziców i dzieci, wspomaganych przez wolontariuszy, dała jednak efekt w postaci hasła „Rok Marii Konopnickiej”. To z kolei było pretekstem do dalszej zabawy, tym razem poszukiwania krasnoludków, które trochę narozrabiały w bibliotecznych zbiorach. Zanim uczestnicy przeszli do kolejnego pokoju, poznali imiona krasnoludków, rozwiązali quiz związany z bohaterami książek Marii Konopnickiej i ułożyli krasnoludkowe puzzle. Ostatni pokój znajdował się przy Baker Street 221 B, i jak łatwo się domyślić mieszkali w nim Sherlock Holmes i Doktor Watson. W tym pokoju uczestników powitała ciemność… i siedzący w fotelu słynny detektyw, który przeczytał fragment pamiętnika swojego przyjaciela. W małych grupach, nadal w ciemności, dzieci z rodzicami wyruszyły na poszukiwanie zagadek do rozwiązania. Należało je odszukać idąc po tropach, czyli odnajdując w świetle latarek kolejne ślady i polecenia. I tu się powiodło, zagubione przedmioty (lupa, kapelusz i fajka) zostały odnalezione, a z ułożonych wspólnie rozsypanek powstało m.in. zaproszenie na film towarzyszący tegorocznej Nocy Bibliotek – „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai. Pierwsza tajemnica” (Szwecja 2018, reż. Josephine Bornebusch).
Przed filmem czekała na uczestników kolejna niespodzianka. Ponieważ wszystko, co było zaplanowane powiodło się z nawiązką, każdy wziął udział w losowaniu nagród i otrzymał pamiątkowy dyplom. Nagrody, ufundowane przez Urząd Miejski w Ożarowie Mazowieckim i Bibliotekę Publiczną w Ożarowie Mazowieckim, zachwyciły najmłodszych na tyle, że niewiele brakowało, a zapomnieliby o czekającym poczęstunku i projekcji filmowej J Tuż przed północą dzieci i rodzice opuścili Bibliotekę, w dobrych humorach, zadowoleni z udanej zabawy.
W Filii nr 1 w Józefowie, realizując hasło tegorocznej Nocy Bibliotek, uczestnicy zgłębiali tajemnice słów i próbowali moc języka, snując spontaniczną opowieść. Zanim to nastąpiło, rozpoczęto spotkanie wierszem Joanny Mueller „Wciąganie w czytanie”, po którym wszyscy zgodnie stwierdzili „Wchodzimy w to!”. Na dobry początek, aby dowiedzieć się czegoś o sobie, były kalambury, np. o tym co kto lubi jeść, jakie są tytuły ulubionych filmów czy książek. Uczestnicy zastanawiali się także czym jest „gra słów” i jak to jest możliwe, że wciąż powstają nowe słowa? Inspiracją do dalszej zabawy słowami była książka pt. „Aciumpa” portugalskiej pisarki Catariny Sobral. Zaskoczenie tytułem przeniosło się na zaskoczenie treścią tego oryginalnego opowiadania. Bo cóż to jest aciumpa nie domyślali się ani bibliotekarze, ani uczestnicy Nocy, ani też sami bohaterowie utworu. Na szczęście zagadka znalazła rozwiązanie nieco później! Języki i wyobraźnię dzieci rozruszało kilka zabaw. Była nadziewanka literowa, czyli dopasowywanie słów do pierwszej i ostatniej litery, rzucanie do siebie piłką, z jednoczesnym jak najszybszym wymyślaniem skojarzeń czy układanie nowej wersji wszystkim znanej baśni o Czerwonym Kapturku, w której wybrane wyrażenia zastąpiono swoimi, zupełnie innymi słowami. Jednym z zadań było także ułożenie hasła z rozsypanych liter, ale nie w tradycyjny sposób – uczestnicy mieli je bowiem na plecach!
Przygotowane w ten sposób dzieci rozpoczęły tworzenie swojej własnej opowieści. W pierwszej kolejności wymyślały postać bohatera. Padało mnóstwo propozycji, jak może wyglądać, skąd pochodzi, w jakim jest wieku, jakie mógłby mieć mocne i słabe strony, co się działo w jego życiu, jaką ma rodzinę, a nawet jakie ma wyjątkowe supermoce. Uczestnicy byli zgodni, iż powinien mieć na imię ACIUMPA, zatem nie był to ani przymiotnik, ani czasownik lub rzeczownik, lecz po prostu imię! I nadszedł czas na stworzenie właściwej opowieści. Za jej „szkielet” posłużył schemat idealnej historii, według studia filmów animowanych Pixar, natomiast inspiracją fabuły były obrazki na kartach dialogowych. W ten sposób powstała zabawna historyjka, pełna zwrotów akcji. Dla ciekawych: wszystko skończyło się DOBRZE! Wspólne dzieło podsumowane zostało odegraniem na jego podstawie krótkich improwizowanych scenek. Na pamiątkę niezwykłego wydarzenia uczestnicy otrzymali kamienie, które pomalowali we wzory lub nanosili na nie obrazki mogące stać się początkiem nowej, fascynującej i nieoczekiwanej opowieści. Po rozdaniu dyplomów przyszedł czas pożegnań. Młodzi opowiadacze podsumowali tę noc następującymi słowami: fajna, ciekawa, szalona i wyobrażeniowa…
Filia w Święcicach zaprosiła z kolei do wzięcia udziału w tegorocznej Nocy Bibliotek najmłodszych Czytelników oraz gości specjalnych: nauczycielkę Panią Alicję Zalas ze Szkoły Podstawowej w Święcicach i druhny z 19 Drużyny Harcerskiej „Żywioły”. Inspirując się aktualnym hasłem „To się musi powieść!”, rozmawiano o powieściach dla dzieci, ich zróżnicowanej tematyce, wymieniano tytuły tych ulubionych. Okazało się, że dużą popularnością cieszą się powieści detektywistyczne i ich bohaterowie: detektyw Pozytywka, Lasse i Maja oraz Ignacy i Mela. Uczestnicy zgodnie stwierdzili, że praca detektywa jest ciekawa i potrzebna, ale też trudna i niebezpieczna. Każdy chciałby zostać detektywem, ale czy posiadamy cechy potrzebne do wykonywania tej profesji? Żeby się o tym przekonać przeprowadzono testy. Prawdziwym sprawdzianem spostrzegawczości i wytrwałości było poszukiwanie książek dla dzieci umieszczonych, przez pomyłkę, w księgozbiorze dla dorosłych. Poszukiwacze zaginionych książek mieli utrudnione zadanie z powodu problemów z oświetleniem, ale i tak sobie świetnie poradzili. Następnie dwójka dzieci ukryła się za parawanem, a pozostali usiłowali dokładnie opisać każdy element ich ubioru. W ten sposób sprawdzono spostrzegawczość i dobrą pamięć uczestników. Potem, gdy wszyscy byli zajęci kompletowaniem wyposażenia niezbędnego dla detektywa, zdarzyło się coś niezwykłego… Do Biblioteki wbiegła zamaskowana osoba, zabrała ze stołu jakiś przedmiot i błyskawicznie się oddaliła.
Uczestnicy byli zaskoczeni i trochę przestraszeni tą sytuacją, ale szybko zapanowali nad emocjami i przystąpili do wyjaśniania sprawy. Na początku ustalili jaki przedmiot został skradziony i jak dokładnie wyglądał. Opisali postać złodziejaszka, jego strój. Niestety, nie można było wykonać portretu pamięciowego, bo twarz miał zasłoniętą szalikiem i ciemnymi okularami. Następnie sprawdzili czy sprawca nie pozostawił jakichś śladów. Najodważniejsi postanowili zbadać teren na zewnątrz Biblioteki. Okazało się, że rzezimieszek tam porzucił swój łup i zostawił list. Z przeprosinami… To niespodziewane zajście stało się kolejnym testem dla uczestników spotkania, w którym udowodnili swoje opanowanie, rozsądek, spostrzegawczość i odwagę. Pokazali, że posiadają cechy konieczne do pracy detektywa. Po mocnych wrażeniach wszyscy z przyjemnością wzięli udział w pląsach i zabawach ruchowych poprowadzonych przez druhny Natalię i Kingę. Spotkanie zakończył wspólny poczęstunek.
Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za przybycie i za aktywny udział w tym wyjątkowym wydarzeniu, jakim jest Ogólnopolska Noc Bibliotek – ważnym nie tylko dla Czytelników, ale i samych Bibliotekarzy. Dziękujemy rodzicom, za to iż dbają o rozwój czytelniczy swoich dzieci, Urzędowi Miejskiemu w Ożarowie Mazowieckim za ufundowanie nagród, Muzeum im. Marii Konopnickiej – Oddział Muzeum Okręgowego w Suwałkach za wypożyczenie gier planszowych i puzzli, a druhnom z 19 Drużyny Harcerskiej „Żywioły” za przeprowadzenie zabaw i animacji w Filii w Święcicach. Dzięki Wam wszystkim TO SIĘ MUSIAŁO POWIEŚĆ!!!