Podczas tego święta nie mogło zabraknąć Biblioteki Publicznej w Ożarowie Mazowieckim. Na naszym stoisku przygotowaliśmy liczne atrakcje związane z miastem, przeznaczone dla dużych i małych, które spotkały się z dużym zainteresowaniem odwiedzających.
Hitem programu ożarowskiej Biblioteki okazały się warsztaty robienia kotylionów w barwach herbu, prowadzone przez Hannę Wojaczek. Od ich uczestników usłyszeliśmy nawet, że „wstyd bez kotyliona na Dniach Ożarowa chodzić”, wszystkie kotyliony zostały więc przypięte w widocznych miejscach na ubraniach i z dumą noszone przez władze miasta, mieszkańców, a nawet przyjezdnych. Dużym zainteresowaniem cieszył się też quiz wiedzy „Pół żartem, pół serio o Ożarowie Mazowieckim”, w którym pytaliśmy o historię, położenie, atrakcje turystyczne miasta, a nawet o wzrost najwyższego strażnika Straży Miejskiej. Najtrudniejsze okazało się podchwytliwe pytanie o nazwisko Przewodniczącego Rady Miejskiej. W wybraniu poprawnej odpowiedzi z trzech możliwości (Andrzej Cichal, Andrzej Szeptal, Andrzej Głośnal), niektórych ratował „telefon do przyjaciela”. Nie zdarzyło się jednak, aby ktoś udzielił niepoprawnej odpowiedzi, wszyscy otrzymali więc słodkie nagrody.
Pogoda tego dnia sprzyjała naszym działaniom, nic nie przeszkodziło więc we wspólnym malowaniu mega-herbu Ożarowa Mazowieckiego, który później ozdobił namiot Biblioteki. W oka mgnieniu rozeszły się też kolorowanki z rycerzami i księżniczkami, również nawiązujące do herbu miasta. Nasze tradycyjne działanie na imprezach plenerowych – kiermasz książki za 1 uśmiech, 1 piosenkę, 1 wierszyk lub 1 zł – do wyboru, także zakończyło się sukcesem, wszystkie książki z kiermaszu (150 sztuk) znalazły nowych właścicieli. Dużym powodzeniem cieszyła się też nasza strefa relaksu (leżaki oraz kocyk z biblioteką podwórkową), z której chętnie korzystały całe rodziny.
Dziękujemy wszystkim, tak licznie odwiedzającym nasze stoisko i już myślimy, czym zaskoczymy Ożarów w przyszłym roku.
